W środę (19 bm.) starosta Jacek Skrobisz, w obecność komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Sławomira Śnity, podziękował funkcjonariuszom wolsztyńskiej jednostki za ich wzorową i bohaterską postawę podczas dwóch tragicznych sytuacji.
Do pierwszej doszło 10 maja w Wolsztynie, kiedy to dwójka czterolatków wypadła z okna jednej z kamienic. Przebywający w okolicy st. ogn. Jarosław Zmuda, zaniepokojony hałasem udał się na miejsce tragedii i niezwłocznie przystąpił do udzielania pomocy. Niestety, pomimo jego usilnych starań, jeden z bliźniaków zmarł w szpitalu. Opanowanie i długoletnia praktyka pozwoliły strażakowi na szybkie, zdecydowane i sprawne działanie.
Z kolei 11 czerwca, wracający ze służby mł. kpt. Damian Glapiak, natrafił na wypadek dwóch samochodów osobowych pomiędzy Wroniawami a Solcem. W wyniku czołowego zderzenia, w obu pojazdach przebywali kierowcy. Najciężej poszkodowana kobieta, z licznymi obrażeniami i krwotokiem, traciła przytomność. D. Glapiak udzielił jej pomocy przedmedycznej oraz poinformował służby o zaistniałym zdarzeniu. Jego odwaga i pewność działań pozwoliły uratować życie młodej kobiecie.